Dyrektor ZSET napisał oświadczenie. Rodzice i uczniowie: „Dyrektor kłamie!”
Wczorajszy artykuł o absurdzie rakowickiej szkoły, w którym opisaliśmy nielegalne działania placówki poprzez żądanie opłaty za radę rodziców, aby otrzymać świadectwo ucznia wywołał nie małe poruszenie. Na jego temat dyskutowali rodzice uczniów jak i sami uczniowie.
Okazuje się, że dotarł on również do dyrektora Zespołu Szkół Ekonomiczno Technicznych w Rakowicach Wielkich, Pana Marka Łukasika. Dyrektor zdecydował się na publikację oświadczenia w lokalnych mediach, nawet w jednym z powiatu lwóweckiego. Szkoda, że dziennikarze z lwówecki.info i bolec.info zamiast zgłębić temat woleli szerzyć propagandę dyrektora.
Dlaczego w.w. oświadczenie wprawia uczniów i ich rodziców w zażenowanie? Dyrektor w swoim oświadczeniu napisał, że płatność na radę rodziców nie ma związku z wydaniem dokumentacji uczniowi kończącemu szkołę, w tym również wydaniem świadectwa.
W 2011 r. tematem zainteresował się jeden z największych ogólnopolskich portali informacyjnych – Onet.
W wywiadzie dla dziennikarzy Onet, Marek Łukasik mówił:
Ci, których nie stać, muszą to odpracować: wyrywając chwasty koło szkoły, sadząc rośliny czy kopiąc ziemniaki. – Tu chodzi o honor, nie o pieniądze. Uczeń może spojrzeć w oczy wszystkim swoim kolegom, z których pieniążków korzysta.
Marek Łukasik zawile tłumaczy, że uczniowie nie są fizycznie przymuszani do płacenia na radę rodziców. Jednak istnieje w szkole przymus psychiczny i moralny. – pisało w tym samym roku Radio Wrocław.
Jak się okazuje dyrektor zarzuca, że informacje są nieprawdziwe. Powyższe słowa dyrektora dla portalu Onet mówią jednak co innego.
Co na to uczniowie i rodzice?
Pod oświadczeniem zawrzało od komentarzy zażenowanych rodziców i uczniów, którzy piszą wprost, że to co dyrektor napisał w oświadczeniu jest kłamstwem.
Masakra ale ten człowiek łże jak pies normalnie w tamtym roku kończyłem szkołę i jakbym nie chodził co 5 minut do niego i go nie nękał to bym nie wydał mi tych świadectw bo nie była zapłacona rada rodziców więc ten człowiek chyba pomylił się troszeczkę w tym artykule
Kłamczuch jeden!!!
Nieprawdziwe informacje? Gdyby były nieprawdziwe to dostalibyśmy podpis na obiegówce bez oświadczenia nam, że zalegamy 300/400zl. Moim zdaniem szkoła pokazuje, że lepiej jest się wszystkiego wyprzeć niż przeprosić za zaistniałą sytuację, tak jak jest to pokazane wyżej.
Panie Dyrektorze nie jest prawdą to co Pan oświadczył,moim dzieciom odmówiono wydania świadectw z powodu zadłużenia w radzie rodziców,dlatego też zostało poinformowane kuratorium
Jak widać absolwenci, obecni uczniowie oraz ich opiekunowie są innego zdania niż dyrektor szkoły. Za świadectwo ucznia dyrekcja w żadnym wypadku nie może pobierać opłat, tak jak to miało miejsce w szkole w Rakowicach Wielkich.
Marcel Wilk
To prawda, że nie wydawano świadectw bez wszystkich podpisów na obiegówce, ale chodzi o świadectwa GIMNAZJALNE
Jestem absolwentem szkoly w Rakowicach chciałbym wszystkim przekazać Pan dyrektor Marek Łukasik jest człowiekiem o wielkim sercu który pomaga uczniom wyjść na dobrych i uczciwych