Ukąsił go szerszeń – życie uratowało mu AED
Wczorajsza akcja ZRM Kowary udowodniła, że odpowiednia reakcja i dostępność sprzętu ratowniczego mają kluczowe znaczenie w sytuacjach nagłego zagrożenia zdrowia. Dzięki szybkiemu działaniu i zastosowaniu Automatycznego Defibrylatora Zewnętrznego (AED) udało się uratować życie 50-letniemu pacjentowi, który doznał silnego wstrząsu anafilaktycznego po ukąszeniu szerszenia.
Około godziny 22:00 zespół ratownictwa medycznego otrzymał wezwanie do miejscowości Sosnówka. Skomplikowany stan pacjenta wymagał natychmiastowej akcji. Warto podkreślić, że pierwszą pomoc zaczęli udzielać strażacy z OSP KSRG Sosnówka, którzy nie tylko prowadzili resuscytację krążeniowo-oddechową, ale także zastosowali AED znajdujący się na ścianie remizy.
Efektywność takiego działania jest nie do przecenienia. Pacjentowi udało się przywrócić krążenie, co pozwoliło na prowadzenie dalszych zaawansowanych działaniań przez ratowników medycznych Dominika i Janka. Po przybyciu do szpitala pacjent trafił pod opiekę specjalistów z Wojewódzkiego Centrum Szpitalnego Kotliny Jeleniogórskiej.
Ta akcja jest przykładem tego, że Automatyczny Defibrylator Zewnętrzny (AED) jest kluczowym narzędziem w ratowaniu życia. Im więcej dostępnych defibrylatorów oraz wiedzy na temat ich obsługi, tym większa szansa na uratowanie ludzkiego życia.
Ratownictwo medyczne i strażacy OSP KSRG Sosnówka razem udowodnili, że współpraca i szybkie działanie są kluczowe w ratowaniu życia. Ich zaangażowanie i umiejętności pozwoliły na udzielenie pacjentowi odpowiedniej pomocy w krytycznej chwili. To kolejny dowód na to, że wiedza i gotowość do reakcji mogą mieć ogromne znaczenie dla społeczności lokalnej.
M. Huzarewicz