Tajemnice Płóczek Górnych – fascynująca historia wsi

Historia Płóczek Górnych, położonych nad rzeką Słotwiną na Wzniesieniach Gradowskich (230-360 m n.p.m.) ukrywa w sobie fascynujące tajemnice i bogactwo kulturowe. W roku 1313 wieś wymieniona została jako Schorensyffen, w 1388 Gorynseiffen. Później
do roku 1945 nosiła nazwę Ober Gorisseiffen, a tuż po wojnie Maltanowo co nawiązywało do kawalerów Zakonu Maltańskiego (Joannici), którzy zapisali swój rozdział w historii Płóczek Górnych.
Ta malownicza miejscowość na Dolnym Śląsku jawi się zatem jako skarbnica historii sięgającej neolitu, związanej z wydobyciem złota i unikalnymi złożami agatów. Już od XII wieku wieś była świadkiem wydobycia tego cennego kruszcu.

W dokumencie datowanym na dzień 12 marca 1241 r., Henryk II Pobożny potwierdził darowizny przekazane przez swojego ojca, Henryka Brodatego, oraz biskupa wrocławskiego Tomasza, na rzecz kościoła parafialnego w Lwówku. Kościół św. Bartłomieja w Płóczkach Górnych, będący filią lwóweckiego kościoła parafialnego, otrzymał wtedy obszerną darowiznę w postaci 4 łanów od księcia i kolejnych 4 łanów od biskupa. Ten majątek, związany z lwówecką komandorią joannitów, później zyskał nazwę Commende-Antheil. Z analizy wspomnianego dokumentu historycy wyciągają wniosek, że kościół św. Bartłomieja powstał najprawdopodobniej w I połowie XIII wieku około 1241 roku. Przechodził on różne modyfikacje na przestrzeni wieków. Skrzydła malowane z tryptyku z około 1500 roku, późnogotyckie sakramentarium, barokowe rzeźby, ołtarz główny i wiele innych elementów przypominają o bogatej historii tego miejsca.

Kolejną tajemnicą związaną z Płóczkami Górnymi jest ich możliwa klasztorna przeszłość. Na podstawie dokumentu fundacyjnego klasztoru sióstr Benedyktynek w Lubomierzu, datowanego na 19 października 1307 r., można wnioskować, że od kilkunastu lat wieś była już własnością klasztorną. Wdowa Jutta von Liebenthal wraz ze swoimi synami ofiarowali benedyktynkom dwa majątki w okolicach Płóczek Górnych, zaznaczając tym samym wpływ klasztoru na tę okolicę.
W okresie panowania pruskiego, po przejęciu Śląska, Płóczki Górne rozwijały się kulturowo i edukacyjnie. Powstała tu ewangelicka szkoła, a w 1742 r. zbudowano drewniany kościół. To właśnie ten okres upamiętniał obraz znajdujący się niegdyś w kościele, na którym przedstawiono miejscowego chłopa w ludowym stroju proszącego Fryderyka II o zgodę na budowę.
Mittel Görisseifen, czyli Płóczki Środkowe, to kolejna enigmatyczna część historii tej miejscowości. Piekarnia ze sklepem Paula Surmy, Młyn Ernesta Plitza i masarnia Bruno Baiera to tylko niektóre obiekty, które kształtowały życie mieszkańców tej miejscowości.

Kolejnym świadectwem przeszłości wsi jest Gasthaus, czyli zajazd, w którym mieściła się także rzeźnia i sklep mięsny, cały majątek należał do niejakiego Richarda Förstera.

Płóczki Górne to także miejsce, które kryje w sobie unikalne architektoniczne skarby. Vorlaubenhaus, czyli dom przedaltanowy, to charakterystyczny element budownictwa popularnego na wschód od Łaby. Ten konkretny stanowił niegdyś kuźnię, a obecnie wpisany jest do rejestru zabytków i przeszedł remont więźby dachowej dzięki dotacji konserwatora zabytków.

Jednakże jest to tylko jeden z wielu przepięknych budynków w Płóczkach Górnych, które mogą poszczycić się wyjątkową architekturą. We wsi dominuje budownictwo łużyckie, czyli domy przysłupowe bądź szachulcowe.

Dawni mieszkańcy Ober Görisseifen pamiętali także swoich bohaterów z czasów wojen. Kamienne pomniki, choć zniszczone, przypominają o poległych żołnierzach, którzy oddali życie za swoją ojczyznę. Obecność tych monumentów jest nie tylko wyrazem patriotyzmu, lecz również przypomnieniem o tragicznych skutkach wojen i losie tych, którzy opuścili swoje rodziny i sąsiadów, by walczyć na frontach.

Pierwszy z pomników, wykonany z piaskowca pod koniec XIX wieku, choć zniszczony, wciąż posiada cokół. W przeszłości był ozdobiony smukłą kolumną, bogato zdobioną w górnej części i zwieńczoną orłem o rozpostartych skrzydłach. Na kwaterze widniały imiona i nazwiska mieszkańców poległych w trakcie wojny prusko-francuskiej (1870-1871).

Drugim ważnym zabytkiem upamiętniającym mieszkańców Płóczek Górnych jest pomnik z czasów pierwszej wojny światowej. Przedstawia on 54 osoby, wymienione według daty śmierci, które zginęły od 10 października 1914 roku do 11 sierpnia 1918 roku. Uroczyste poświęcenie tego pomnika miało miejsce 4 września 1921 roku, a wzięli w nim udział członkowie rodzin poległych, mieszkańcy, uczniowie, nauczyciele oraz przedstawiciele lokalnych związków i stowarzyszeń. To symboliczne miejsce ma na celu uczczenie bohaterów z przeszłości, pozostawiając trwały ślad w historii Płóczek Górnych.
Warto również wspomnieć o innych śladach ewangelickiej przeszłości tej wsi. Wolnostojąca wieża dzwonnicy z XIX wieku, z biforyjnymi oknami i stromym hełmem iglicowym krytym łupkiem, to jeden z zabytków, który przetrwał do dzisiaj, choć jest już w krytycznym stanie. Znajduje się ona tuż obok cmentarza ewangelickiego, a właściwie kilku zniszczonych grobów i ruin kaplicy, które po nim pozostały. Niedawno rozpoczął się proces wpisania tej nekropolii do Wojewódzkiej Ewidencji Zabytków.


W Płóczkach Górnych funkcjonuje także szkoła podstawowa. Budynek oddano do użytku 10 lutego 1975 roku. Dziś pełni nie tylko funkcje edukacyjne, lecz także stanowi pewnego rodzaju centrum kultury wsi. To w jej murach powstał zespół wokalny Agatki złożony z uczniów tejże placówki, który wydał własną płytę, a także miał okazję koncertować na różnych wydarzeniach kulturalnych w regionie. Ponadto w szkole ostatnio odbyło się spotkanie opłatkowe mieszkańców, podkreślające integralną rolę tego miejsca w społeczności.

Dodatkowo, wieś może się poszczycić remizą Ochotniczej Straży Pożarnej, co świadczy o trosce o bezpieczeństwo i wspólnotę lokalną.
Z kolei w 2010 roku Płóczki Górne otrzymały wsparcie finansowe od Urzędu Marszałkowskiego na promocję wsi. Zorganizowany festyn, który miał na celu nie tylko promocję Płóczek Górnych, lecz także sąsiednich Płóczek Dolnych i Nagórza, przyciągnął uwagę mieszkańców i gości. Odsłonięcie tablicy z napisem ,,Płóczki Górne witają” oraz logo wsi przedstawiającego kopacza agatów to jedne z wydarzeń, które wzbogaciły historię tej społeczności.

Dla uczestników festyn był nie tylko okazją do zabawy, ale także do podkreślenia znaczenia wsparcia finansowego dla rozwoju wsi. Wiesława Fiszer, ówczesna sołtys Płóczek Górnych, wypowiedziała się na ten temat zaznaczając, że przyznana dotacja to “duży zastrzyk gotówki, dzięki któremu będziemy mogli się promować, wydając ulotki czy broszury”. Sami także postanowiliśmy wydać takie ulotki. Są one dostępne w punkcie Lwóweckiej Informacji Turystycznej.

Wydaje się, że Płóczki Górne to nie tylko malownicza wieś, ale także prawdziwa skarbnica historii i kultury. Agaty, złoto, tajemnicze kamienne pomniki i zabytkowe budowle ukazują różnorodność i głęboko zakorzenioną przeszłość tego miejsca. Dzięki staraniom mieszkańców i wsparciu finansowemu, historia ta jest teraz promowana podczas lokalnych wydarzeń, jak choćby festyn zorganizowany w 2010 roku.
Płóczki Górne nie tylko pamiętają o swojej przeszłości, ale także starają się ją odkrywać i pielęgnować, przekazując ją kolejnym pokoleniom. To wspaniałe dziedzictwo, które ukazuje, jak wiele może zdradzić jedna mała wieś na Dolnym Śląsku o swoim niezwykłym dziedzictwie kulturowym i historycznym.

Interesującym elementem historii są również agaty. Znajdujące się na wschód od wsi złoża tych kamieni szlachetnych, należące do typu migdałowcowego, powstały w wyniku wypełniania pustek pogazowych w zastygniętej lawie. Te parocentymetrowe, owalne lub okrągłe formy tkwiące w skale macierzystej charakteryzuje bogata kolorystyka.
Marcel Wilk
Maciej Huzarewicz