Protest: Blokada Orlenu w sobotę od 16 do 18. Czy mieszkańcy Lwówka przyłączą się do akcji?

Jak wiadomo ceny paliw rosną w zastraszającym tempie. Orlen mając monopol na rynku rafinerii ropy w Polsce może windować sobie ceny do astronomicznych poziomów. Czy na pewno tak musi być?
Jak możemy przeczytać na stronie blokujemyorlen.pl:
Kierowcy, którzy chcą zamanifestować swoje niezadowolenie ze sztucznie wywindowanych cen paliw mogą to zrobić poprzez uczestnictwo w akcji “Blokujemy Orlen”.
Protestujący mają zebrać się pod wybraną przez lokalnego organizatora akcji stacją paliw sieci Orlen, a następnie utworzyć “sztuczną” kolejkę do dystrybutorów aby przez określony czas blokować sprzedaż paliw.
W trakcie protestów zachowujemy się zgodnie z prawem i słuchamy poleceń osoby koordynującej akcję.
Rekordowe marże
Płacimy na stacjach rekordowe marże. Orlen nadrabia w ten sposób stratę na kontraktach CO2.
Paliwo w Polsce jest za drogie!
Niemiec za swą minimalną pensję kupi 588 litrów E95 lub 630 litrów ON. Polak za swoją minimalną pensję zakupi ~310 litrów E95 lub 320 litrów ON.
Sztuczne ceny
Nie ma żadnych technicznych przeszkód, aby cena benzyny spadła poniżej sześciu złotych.
Protesty są już zaplanowane w takich miastach jak: Tomaszów Mazowiecki, Opoczno, Kutno, Nowe Miasto nad Wartą, Kraków, Warszawa, Stargard, Poznań, Aleksandrów Łódzki, Bydgoszcz, Płock, Obrowo, Lublin, Wołomin, Żory, Białystok, Wrocław, Katowice, Toruń, Dąbrowa Górnicza, Kwidzyn, Oława, Nysa, Lublin, Kraków, Szczecin, Lublin, Krynica-Zdrój, Świdnica, Gdańsk, Zabrze, Gniezno, Piekary Śląskie, Opole, Wieliczka, Ostrołęka, Gdynia, Piekary Śląskie, Radom, Rzeszów, Główczyce, Słupsk,
Czy mieszkańcy Lwówka Śląskiego włączą się do inicjatywy?
Nie prawda, to nie wina Orlenu że paliwo tyle kosztuje.
W innych państwach cena paliwa wzrosła o 20%, a w Polsce o 30%. Orlen jest państwowy i ma monopol na benzynę. To JEST wina Orlenu.