Policjanci w Bolesławcu aresztowali złodziei aut i odzyskali skradzione pojazdy.
Funkcjonariusze z „samochodówki” nie odpuszczają nawet na chwilę walki z przestępczością. Jakiś czas temu pisaliśmy o zatrzymaniu przez nich dwóch mężczyzn zamieszanych w kradzieże na terenie powiatu średzkiego. Tym razem policjanci z komendy wojewódzkiej współpracując z mundurowymi z Bolesławca wpadli na trop przestępców, których łupem padały auta za naszą zachodnią granicą. – tłumaczy mł. asp. Krzysztof Marcjan z Sekcji Prasowej KWP we Wrocławiu
I dodaje:
Często policjanci podczas swoich czynności uzyskują z różnych źródeł informacje operacyjne, które muszą zostać przez nich zweryfikowane. Zdarza się, że weryfikacja przebiega pozytywnie i funkcjonariusze już wiedzą, że ktoś jest zamieszany np. w kradzieże. I wówczas nadchodzi najtrudniejszy etap, czyli zebranie materiałów dowodowych, które umożliwią później prokuraturze przedstawienie podejrzanym zarzutów, a w rezultacie, skazanie przestępców.
Podobnie było w tym przypadku. – „Dopiero kiedy mundurowi mieli odpowiednio mocne dowody na to, że 30- oraz 33-latek faktycznie kradną samochody, mogli przystąpić do działania.” – Mówi Rzecznik KWP Wrocław.
Funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu we współpracy z policjantami z Bolesławca wczoraj w godzinach porannych, przyjechali nieoznakowanymi pojazdami policji pod warsztat samochodowy. Dynamicznie przeprowadzone zatrzymanie zaskoczyło obu mężczyzn, którzy nie spodziewali się, że ich przestępcza działalność kiedykolwiek wyjdzie na jaw. – czytamy na portalu prasowym KWP Wrocław.
Mundurowi tego dnia nie dość, że zatrzymali dwóch mieszkańców z powiatu bolesławieckiego, to także udało im się odzyskać trzy skradzione przez nich pojazdy (Trzy Fiaty 500) o łącznej wartości blisko 180 tys. złotych.
Okazało się, że każdy z pojazdów ma już prawowitego właściciela, jednak nie jest to żaden z zatrzymanych mężczyzn, a obywatele Niemiec, z terenu których kilka dni wcześniej samochody zniknęły. – tłumaczy Młodszy asp. Krzysztof Marcjan.
Oraz podsumowuje:
Szybko wyszło na jaw, że również inne rodzaje przestępczości były w zainteresowaniu obu trzydziestolatków. U starszego z nich policjanci zabezpieczyli łącznie ponad 130 porcji handlowych metamfetaminy oraz ecstasy. Narkotyki po zważeniu i przetestowaniu trafiły do policyjnego depozytu. Mundurowi ujawnili także sprzęt potrzeby do kradzieży samochodów.
Dzięki zebranym dowodom przez policjantów sąd z Bolesławca wobec zatrzymanych mężczyzn zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące. Jednak ci mogą w więzieniu spędzić 10 lat, tyle bowiem grozi im za przestępstwa.