Marszałek Senatu wygłosi orędzie – tematem afera wizowa
Orędzia to niezwykle ważna i doniosła forma wystąpienia, wygłaszane są przez najważniejsze osoby w państwie w momentach kluczowych dla Narodu. Wyjątkiem są oczywiście orędzia okolicznościowe emitowane w okolicy świat czy innych okazji.
Jak informuje Wirtualna Polska Marszałek Senatu Tomasz Grodzki ma dziś skorzystać z przysługującego mu prawa do wygłoszenia orędzia w mediach publicznych. Prywatne stacje i rozgłośnie radiowe zapewne także zdecydują się przerwać ramówkę na wystąpienie trzeciej najważniejszej osoby w państwie.
Tematem owego orędzia ma być afera wizowa, o której rozpisują się już media w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii a nawet Indiach czy Chinach. Chodzi w niej o proceder, w którym odwołany ze stanowiska Minister Wawrzyk miał pomagać współpracownikom stworzyć nielegalny kanał przerzutu imigrantów z Azji i Afryki przez Europę do Stanów Zjednoczonych.
Państwowi urzędnicy mieli wykorzystać przyspieszony mechanizm wizowy dla migrantów w celu uzyskania osobistych korzyści. Mówiąc prościej migranci otrzymywać mieli wizę za łapówkę. Sprawę tę bada oczywiście prokuratura wraz z Centralnym Biurem Korupcyjnym i należy poczekać na wyniki śledztwa, jednakże Donald Tusk – lider największej partii opozycyjnej już nazwał tę aferę największą w historii III RP.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych w reakcji na całą sytuację dopiero dziś zdecydowało się opublikować komunikat, w którym informowani jesteśmy o zwolnieniu dyrektora Biura Prawnego i Zarządzania Zgodnością MSZ Jakuba Osajdy. Ponadto poinformowano także o przeprowadzeniu nadzwyczajnej kontroli i audytu w Departamencie Konsularnym Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz wszystkich placówkach konsularnych RP.
Jednakże Marszałek Senatu chce, aby widzowie tvp i słuchacze polskiego radia, także dowiedzieli się o aferze wizowej. Media publiczne, albo unikają tematu, albo mówią o nim tak pokrętnie, żeby nie padło ani jedno słowo krytyki w kierunku rządu. Dla opozycji wystąpienie Tomasza Grodzkiego jest więc jedynym sposobem na dotarcie do osób zamkniętych w bańce informacyjnej pisu.
M. Huzarewicz
Fot. Senat.gov.pl/Sebastian Wołosz