Japonia wkracza do gry
W związku z Rosyjską agresją na Ukrainę, Japonia zaostrzyła kurs wobec Kremla. Domaga się bowiem oddania terenów zajętych przez wojska radzieckie w 1945 roku.
Mowa o Terytoriach Północnych, które Rosjanie nazywają Kurylami Południowymi.
Premier Japonii Fumio Kishida mówi, iż jest to „przyrodzone terytorium Japonii”.
Rosja natomiast uważa te obszary za swoje, jednak po zakończeniu II wojny światowej nie podpisano traktatu pokojowego pomiędzy obydwoma państwami, który potwierdzałby zajęcie i przyłączenie tych terenów do ZSRR.
Tak więc zgodnie z prawem międzynarodowym owe tereny wciąż należą do Japonii.
Ponadto rząd Japonii zdecydował o przekazaniu pomocy na Ukrainę. Dostarczone zostaną m.in kamizelki kuloodporne, hełmy, namioty, zimowe ubrania, generatory, kamery, leki oraz sprzęt ratowniczy.
Foto : Forsal.pl