Tragedia pod Jelenią Górą: Pijana 30-latka śmiertelnie potrąciła mężczyznę

Do zdarzenia doszło chwilę po godzinie 20:00 w Maciejowej, gdzie mężczyzna został potrącony przez samochód, niestety reanimacja nie przyniosła skutku. Zmarł on na miejscu.
Dziś około godziny 20:00 na obwodnicy Maciejowej doszło do śmiertelnego potrącenia mężczyzny, tam właśnie nieopodal ronda z którego można zjechać w kierunku Wojanowa (gm. Mysłakowice) miało miejsce te tragiczne zdarzenie.
Droga w tej chwili jest zablokowana, a na miejsce udaje się Prokurator, który będzie nadzorował policyjne czynności. Ratownicy medyczni podjęli próbę ratowania życia, lecz nie przyniosła ona oczekiwanych efektów. Mężczyzna zmarł na miejscu wypadku.
Droga była niemal całkowicie zaśnieżona. W takich warunkach wyhamowanie samochodu z prędkości 70 km/h do zera wiąże się z pokonaniem nawet kilkuset metrów. W miejscu, w którym zginął dziś człowiek nie ma też oświetlenia. Kierowca mógł zwyczajnie nie widzieć mężczyzny na drodze. – czytamy na portalu 24jgora.pl
Jak się okazuje kierująca pojazdem 30-letnia kobieta była pod wpływem alkoholu, w wydychanym powietrzu miała blisko pół promila. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, iż na tylnym siedzeniu samochodu znajdował się brat kierującej – 36-latek. Podczas jazdy w nieustalonych okolicznościach wypadł z pojazdu na drogę.
Marcel Wilk
Dlaczego piszecie kłamstwa?