Sławomir Mentzen odwiedził Lwówek Śląski

Dziś o godzinie 18:00 na lwóweckim Rynku odbyło się spotkanie wyborcze kandydata na Prezydenta RP z ramienia Konfederacji, Sławomira Mentzena. Było to już ponad 180. spotkanie w ramach trasy Mentzen2025, podczas której polityk odwiedza miasta i miasteczka w całej Polsce, aby przedstawić swoją wizję prezydentury.

Podczas spotkania w Lwówku Śląskim, Mentzen skupił się na kluczowych aspektach swojego programu wyborczego, takich jak bezpieczeństwo Polski czy ochrona zdrowia. Podkreślił również swoje stanowisko w kwestii podatków, obiecując, że jako prezydent nie podpisze żadnej ustawy podwyższającej podatki.

Kandydat zwrócił uwagę na poczucie bezpieczeństwa w Polsce, porównując sytuację w kraju do innych państw zachodnich:

“Im dłużej jeżdżę po całej Polsce (…) tym bardziej cieszę się, że mieszkam w Polsce, jestem Polakiem. Otóż w Polsce jest o wiele lepiej niż w większości krajów na zachodzie, oni coraz częściej zazdroszczą nam, w jakim kraju my żyjemy. Zazdroszczą nam naszego poczucia bezpieczeństwa, naszego spokoju na ulicach, mamy trzy razy mniej przestępstw niż średnia unijna. Państwo, czy ja się nie boję, że mnie ktoś napadnie, obrabuje, o swój portfel się nie boję, o swoje pieniądze, no chyba że widzę jakiegoś polityka, albo urzędnika skarbowego, ale normalnie wiem, że jestem bezpieczny. Bo w Polsce mieszkają przede wszystkim Polacy i tak długo jak to się nie zmieni, Polska dalej będzie bezpiecznym krajem, jestem tego pewien. Polacy też, jako mało który naród na świecie rozumieją, że dobrobyt bierze się z pracy, oszczędności, przedsiębiorczości, nie z długu, drukowania pieniędzy, wypłacania zasiłków.”

Mentzen odniósł się również do kwestii suwerenności w podejmowaniu decyzji dotyczących obronności kraju, nawiązując do głosowania nad “Tarczą Wschód”:

“Jeszcze mówią, kłamią politycy z uśmiechniętej koalicji, że posłowie PiSu i Konfederacji głosowali przeciwko Tarczy Wschód. Nie! Nie głosowali przeciwko Tarczy Wschód, głosowali za tym, żeby decyzje o obronności Polski były podejmowane w Warszawie, a nie w Brukseli i Berlinie, bo to tego dotyczyło głosowanie, niczego innego.”

Podczas spotkania nie zabrakło odniesień do lokalnych spraw. Mentzen wspomniał o kontrowersjach związanych z barierkami na Szwajcarii Lwóweckiej, krytykując sposób wydatkowania publicznych pieniędzy:

“Ochrona zdrowia, sądownictwo, wojsko to nie są jedyne rzeczy, które ci ludzie nie potrafią, wielu innych rzeczy nie potrafią, nie potrafią szanować naszych pieniędzy, naszej pracy, my długo i ciężko pracujemy, zarabiamy pieniądze, płacimy od tego podatki, a potem oni te pieniądze wydają, marnują na głupoty, kradną, gdzie się nie ruszę w całej Polsce, wszędzie jest to samo, w Częstochowie pokazywali mi takie słupki odblaskowe, słupek 1 metr wysoki, w przetargu dwie oferty – jedna 1 tys., druga 10 tys. I wiecie, którą wybrali? Za 10 tysięcy! Brawo, znacie się na politykach – mieliście takich samych! Szwajcaria Lwówecka – te barierki wam postawili, parę lat temu 11 tys. złotych za szpetną barierkę, psującą tam krajobraz. 11 tysięcy złotych za barierkę? To i tak lepiej niż w Częstochowie, bo w Częstochowie wydaje się, że taka z trzech słupków zrobiliby taką barierkę. To trzy tysiące wyszło wam średnio za 1/3 barierki w Lwówku. To i tak oszczędniejsi byli niż w Częstochowie. Albo Trzaskowski w Warszawie, toaleta, o której na pewno słyszeliście za 600 tysięcy złotych.”

Kandydat poruszył także temat infrastruktury przeciwpowodziowej na Dolnym Śląsku, krytykując brak odpowiednich działań ze strony władz:

“W sumie oni prawie nic nie potrafią, zresztą wy jak mało kto, mieszkańcy Dolnego Śląska wiecie, jak działa nasze państwo i na jaką pomoc możecie liczyć z naszego państwa. Czy politycy przygotowali Dolny Śląsk na powodzie? Czy przygotowali wystarczającą infrastrukturę? Nie! Co więcej, oni nawet blokowali powstanie niezbędnej infrastruktury przeciwpowodziowej, kiedy jeszcze powodzi nie było, potem próbowali o tym zapomnieć. W dniu, w którym na Dolnym Śląsku powódź przerywała wały. Tusk rano mówił, nie ma się czego bać, proszę się nie obawiać, wszystko jest pod kontrolą, uspokajam, będzie dobrze. A wieczorem woda przelewała się przez wały. Nie ostrzegli ludzi, nie przygotowali infrastruktury, nie uruchomili pomocy. To wszyscy pamiętają, jak Burmistrz Lwówka apelował, mówił co tu się dzieje, dlaczego rząd nam nie pomaga, gdzie jest wojsko, gdzie jest pomoc. Nie pomogli w trakcie powodzi, a jak pomogli po powodzi? Ile było zapowiedzi, ile ludzie pieniędzy dostaną, ile rzeczy będzie odbudowane. Pomogli tak jak powinni? Pomogli tak jak obiecali? No nie!“

Spotkanie na lwóweckim Rynku zgromadziło licznych sympatyków kandydata, którzy mieli okazję otrzymać gadżety wyborcze z jego nazwiskiem. Wydarzenie było częścią intensywnej kampanii wyborczej, w której Mentzen stawia na bezpośredni kontakt z wyborcami i prezentację swojego programu.

Jego wystąpienie w Lwówku Śląskim podkreśliło kluczowe punkty kampanii, takie jak sprzeciw wobec podwyżek podatków, krytyka marnotrawienia publicznych środków oraz postulat suwerenności Polski w kwestiach obronnych. Kandydat Konfederacji kontynuuje swoją trasę Mentzen2025, spotykając się z mieszkańcami kolejnych miejscowości i zabiegając o poparcie w nadchodzących wyborach prezydenckich.

Marcel Wilk