Sfałszował dwie umowy, chciał uniknąć kary za brak OC. Grozi mu do 5 lat więzienia

Policjanci z komisariatu w Nowogrodźcu bazując na dowodach w sprawie podrobienia umów postawili zarzut mieszkańcowi powiatu bolesławieckiego. Ten, żeby uniknąć odpowiedzialności finansowej za brak obowiązkowego ubezpieczenia na samochód, wymyślił, że sporządzi dwie fikcyjne umowy, podrobił podpis sprzedającego pojazd.

Pierwszy dokument stanowił, że 25-latek sprzedał samochód seniorowi, a po kilku miesiącach miała miejsce odwrotna transakcja, starszy pan sprzedał auto podejrzanemu. (…) Oczywiście pokrzywdzony był „właścicielem” pojazdu na okres, kiedy nie zostało wykupione obowiązkowe ubezpieczenie. Przestępstwo wyszło na jaw, ponieważ fundusz gwarancyjny domagał się uregulowania należności, wskazując jako dłużnika seniora, który okazał się pokrzywdzonym w całej sprawie.

25-latek przyznał się do zarzuconego mu czynu, grozić mu może kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Marcel Wilk