Są problemy z otwarciem biura paszportowego w Bolesławcu. Wiemy jakie
Pod koniec ubiegłego roku mieszkańcy Bolesławca mieli powody do radości, gdyż samorząd tego miasta zapowiadał uruchomienie Terenowego Punktu Paszportowego na początku marca. Jednakże, według doniesień bolesławieckiego portalu, po zmianie na stanowisku wojewody, sprawa ta utknęła w martwym punkcie.
Już końcem listopada informowaliśmy o podpisaniu porozumienia między samorządem Bolesławca a ówczesnym wojewodą, zgodnie z którym miało zostać uruchomione miejsce przyjmowania wniosków paszportowych. Bolesławiec miał ponieść część kosztów związanych z prowadzeniem tego punktu, natomiast Urząd Wojewódzki we Wrocławiu zobowiązał się do zapewnienia niezbędnego wyposażenia i personelu.
W rozmowie z redakcją Bolec.info, przedstawiciel miasta stwierdził: „Miasto wywiązało się ze swoich zobowiązań, przygotowało lokal i kupiło sprzęt, wydano na to około 70 000 złotych. Jednak od listopada zmienił się wojewoda, a w Urzędzie Wojewódzkim następuje wiele zmian kadrowych. Mimo monitów i prób kontaktu ze strony władz Bolesława, strona rządowa milczy.”
Prezydent Bolesławca, Piotr Roman, również wyraził swoje zdanie na ten temat: „Z tego, co wiemy, jest jakiś problem z dwiema ćwiartkami etatu, które wojewoda ma sfinansować. Myśleliśmy nawet, że sami pokryjemy te koszty zatrudnienia, ale zgodnie z przepisami nie możemy finansować administracji rządowej.”
Decyzja o zawieszeniu realizacji Terenowego Punktu Paszportowego jest szczególnie bolesna dla mieszkańców powiatu lwóweckiego, dla których byłby to najbliższy punkt przyjmowania wniosków paszportowych. Obecnie, aby złożyć wniosek o paszport, mieszkańcy muszą udawać się do delegatury Departamentu Dowodów Osobistych w Jeleniej Górze.
Marcel Wilk