Radni zareagowali na film Dawida Kobiałki
W ostatnim czasie opinia publiczna została poruszona filmikiem, jaki zdecydował się nagrać Przewodniczący Rady Miejskiej w Lwówku Śląskim – Dawid Kobiałka, który jest jednocześnie Prezesem Stowarzyszenia Po Stronie Mieszkańców. W owym nagraniu występuje on na tle logo swojego stowarzyszenia wypowiadając się jako Przewodniczący Rady, co nie spodobało się radnym, którzy podczas LXXVIII Sesji zwrócili uwagę radnemu Kobiałce.
Jednakże zacznijmy od początku. 23 stycznia na profilu pod nazwą Dawid Kobiałka, Przewodniczący Rady Miejskiej pojawił się filmik, w którym odniósł się on do sprawy wydawania przez magistrat informatora gminnego. Stwierdził on, że: Pani Burmistrz postanowiła przed samymi wyborami parlamentarnymi, w których wzięła udział, czyli we wrześniu wydać Informator Gminy i Miasta Lwówek Śląski. Ten Informator jak się później okazało był sfinansowany z budżetu Gminy i Miasta, który zatwierdza Rada Miejska.
Słowa te wypowiedziane zostały na tle logo Stowarzyszenia Po Stronie Mieszkańców, a także były poprzedzone frazą: Tak się składa, że jestem od 10 lat radnym miejskim, od 5 lat Przewodniczącym Rady Miejskiej i nadal działania pani Szczęsnej potrafią mnie zaskoczyć. Widzimy więc, że Dawid Kobiałka wypowiadając się w imieniu całej rady promuje swoje własne stowarzyszenie.
Jako Przewodniczący całej Rady Miejskiej, w której to zasiadają osoby zarówno zgadzające się z jego stanowiskiem, jak i tacy, którzy nie podzielają jego opinii wypowiedział także słowa skierowane w stronę Burmistrz Marioli Szczęsnej:
Pani burmistrz wpadła na świetny pomysł, żeby w tym informatorze z budżetu Gminy skrytykować i obrazić przewodniczącego rady miejskiej, czyli mnie, nazywając mnie „niedojrzałym narcyzem”, ponieważ negatywnie oceniłem pracę pani burmistrz podczas głosowania nad wotum zaufania.
W wypowiedzi tej nie byłoby nic złego, gdyby Dawid Kobiałka wypowiedział je jako jeden z 15 radnych, a nie w imieniu ich wszystkich. Jednakże warto w tym miejscu nadmienić, że Informator Gminny jak sama nazwa wskazuje powinien służyć tylko i wyłącznie do informowania, nie zaś oceniania zachowania i działań Przewodniczącego Rady Miejskiej.
Dawid Kobiałka poinformował także w niniejszym filmiku, iż złożył dwa pisma w celu dowiedzenia się, jak było przygotowywane to wydanie oraz z jakich środków było ono opłacone. Przekazał, że: okazało się później niestety, że było to wydane z pieniędzy naszych wspólnych czyli pieniędzy gminnych.[…] Pani burmistrz zawarła dwie umowy na ponad 37 tysięcy złotych z firmą z Kamiennej Góry, która ma między innymi wykonywać jej obowiązki.
Podczas LXXVIII Sesji Rady Miejskiej do sprawy odniósł się Radny Tomasz Kubis zwracając się do Przewodniczącego następującymi słowami:
Do pana Przewodniczącego chciałbym zwrócić się z taką osobistą prośbą, jako radny z takim mocnym życzeniem. Otóż ostatnio pojawiły się publiczne wypowiedzi pana radnego, gdzie afiszuje się pan jako przewodniczący Rady. Jako przewodniczący Rady reprezentuje pan każdego z nas pojedynczych radnych. Nie wiem jak pozostali radni się do tego ustosunkują i czy zabiorą głos w tej sprawie, ale ja wcale nie muszę się zgadzać z określeniami, które pan wygłasza i też nie o taką zgodę co do później tych treści pan się mnie nie pytał. Stąd właśnie moje życzenie, ponieważ ujrzały światło dzienne te wypowiedzi.
Z wypowiedzią Radnego Kubisa zgodził się Wiceprzewodniczący Wiśniowski mówiąc:
Wypowiedź Pana Kubisa nasunęła mi pewną rzecz Panie Przewodniczący. Zgadzam się z Panem Radnym Kubisem i w tej chwili sięgnąłem pamięcią, przypomniałem sobie, jak to wyglądało. Pan jako Przewodniczący Rady robi to na tle logo swojego stowarzyszenia, to nie fajnie wygląda. Reprezentuje pan nas jako radę całą i na tle stowarzyszenia. […] Uważam, że takie wypowiedzi powinny być konsultowane albo wypowiadane za zgodą rady.
Obu radnym wtórowali: Katarzyna Krenz, Stefania Wróblewska, Franciszek Pawłowicz.
Panie Radny Wiśniowski, nie mogę z panem się zgodzić, że było to na tle logo naszego Stowarzyszenia Po Stronie Mieszkańców. Myślę, że jeśli chodzi o te wypowiedzi to tutaj pan Przewodniczący na pewno nikogo nie obraził, ani nas radnych, ani nikogo z mieszkańców. Po prostu zadał pewne pytania. – mówił z kolei Tadeusz Koblak.
Rozumiem, że też strona jest podpisana Przewodniczący Rady Miejskiej i mógłbym to rozdzielić że to jest części rady, a nie całej rady. […] Przepraszam, faktycznie pomyślę jak to rozwiązać. – odpowiadał Dawid Kobiałka.
Co państwo sądzą o tej sytuacji? Zachęcamy do podzielenia się swoją opinią w sekcji komentarzy.
Marcel Wilk
Maciej Huzarewicz
Śmieszny był ten zorganizowany atak na Dawida. To jest jego profil i jest Przewodniczącym Rady. To nie jest profil rady. Słabe zasłanianie niegospodarności urzędu jakimiś żalami, o dziwo tylko radnych klakierów obecnej włady
Widać że nie mają co robić na radach tylko zastanawiają się czy powinien… czy nie …
Jedyny który coś robi. Ma odwagę powiedzieć co mu się nie podoba. A radnym nieporadnym jak zawsze się to nie podoba. Niech się wezmą za robotę, bo wybory niedługo i mogą stracić pracę.
I bardzo dobrze że ktoś ujawnia co tam się na prawdę wyrabia. Widać także komu zależy żeby to zamieść pod dywan jak wiele innych niewygodnych spraw.