“Podobno zamknął żonę i dzieci w piwnicy” – poważna akcja mundurowych w domu policjanta
Do zdarzenia doszło wczoraj chwilę po godzinie 14:00 na terenie powiatu bolesławieckiego. Na miejscu przed domem rodzinnym jednego z policjantów stanęło kilka radiowozów i pogotowie ratunkowe.
– Policjanci byli w kamizelkach kuloodpornych – mówi świadek, który widział zdarzenie. – Podobno facet zamknął żonę i dzieci w piwnicy. Później uciekł. Policjanci go w końcu złapali i odwieźli do szpitala psychiatrycznego – dodaje mężczyzna w rozmowie z dziennikarzami portalu istotne.pl.
Funkcjonariusze jednak nie potwierdzają wersji o grożeniu rodzinie.
Policjanci realizowali dziś interwencję, której uczestnikiem okazał się jeden z funkcjonariuszy bolesławieckiej komendy. Od kilku tygodni nie pełni on jednak służby ze względów zdrowotnych. Z wykonanych ustaleń nie wynika, aby funkcjonariusz groził swoim najbliższym bądź innym osobom, nie został zatrzymany i nie jest poszukiwany celem zatrzymania. W trakcie przeprowadzonej interwencji została mu udzielona pomoc przez wezwanych na miejsce medyków. Nie była ona związana jednak z jakimkolwiek urazem lub naruszeniem czynności ciała. Ze względu na fakt, iż interwencja dotyczyła bezpośrednio sfery życia prywatnego funkcjonariusza, na bazie obowiązujących przepisów, więcej informacji na temat jej przebiegu i okoliczności nie możemy przekazać. – mówił mł. asp. Bartłomiej Sobczyszyn, Zastępca Oficera Prasowego Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu dla istotne.pl
Marcel Wilk
Też jestem policjantem i czasami chętnie bym zamknął swoją żonę w piwnicy, ale niestety jej nie mam.