Pis straci władzę na Dolnym Śląsku?

Ostatnimi czasy w mediach ogólnopolskich pojawiły się informacje sugerujące, iż po utracie władzy w województwie śląskim oraz powiecie karkonoskim pis może utracić większość w Sejmiku Dolnośląskim. Ma to być możliwe za sprawą utworzenia klubu Ruchu Samorządowego “Tak! Dla Polski”, którego liderem jest prezydent Sopotu Jacek Karnowski.
Pierwszy o tych doniesieniach poinformował Onet.pl. Z ustaleń dziennikarzy wynika, iż możliwe będzie utworzenie nowej większości, która będzie decydować o przyszłości regionu. Sprawa komplikuje się w przypadku ewentualnego odwołania Marszałka. Do tego może zabraknąć głosów, jednak przedstawiciele opozycji liczą, iż sam złoży rezygnację, albo będzie marszałkiem z mniejszości, którego rola będzie tylko symboliczna — słyszymy od jednego z rozmówców Onetu.
W dolnośląskim sejmiku wszystko jest możliwe, ale w takich sytuacjach polityka potrzebuje ciszy i skupienia, a nie medialnego szumu – poinformował naszą redakcję Poseł na Sejm RP Michał Jaros – Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Regionu Dolnośląskiego.
Jeśli jest się poważnym politykiem to tak ważne dla Dolnego Śląska sprawy, jak utrata władzy przez PiS najpierw uzgadnia się z politycznymi partnerami w najdrobniejszych szczegółach, a dopiero potem publicznie o tym informuje. – dodał.
Tajemnicą poliszynela jest, że gdy w polityce obserwujemy zmowę milczenia to możemy być pewni, iż za zamkniętymi drzewami toczą się zaawansowane rozmowy, które prędzej czy później zakończą się potwierdzeniem medialnych doniesień. W przeciwnym razie ktoś szybko by je zdementował mówiąc, że to polityczne mrzonki i marzenia ściętej głowy.
Jak podaje Onet.pl zmiana jest możliwa już podczas najbliższej sesji sejmiku. Ta odbędzie się 15 grudnia.