Piłkarz z Niwnic sfaulował bramkarza – Złamanie z przemieszczeniem Czytelnik: To skandal jak sędziowano!

W minioną niedzielę o godzinie 15:00 rozpoczął się mecz piłki nożnej klasy A grupy III jeleniogórskiej pomiędzy Niwnicami a liderem tabeli, GKS Raciborowice. Jak poinformował nas czytelnik, wydarzenia na boisku przyniosły wiele kontrowersji.

Z relacji wynika, że około 15 minut po rozpoczęciu spotkania, zawodnik Niwnic z numerem 10 zaatakował brutalnie bramkarza Raciborowic wślizgiem wyprostowaną nogą. Nie miał on żadnych szans na odbiór piłki, ponieważ bramkarz GKS już miał ją w rękach. W wyniku ataku bramkarz zaczął krzyczeć z bólu, a na boisku słyszalny był trzask łamanych kości.
Pomimo powagi sytuacji, boczny arbiter nie zareagował, a główny sędzia, po protestach kibiców gości i piłkarzy Raciborowic, pokazał jedynie żółtą kartkę. Sytuacja na boisku stawała się coraz bardziej napięta. Zespół medyczny szybko przystąpił do udzielania pomocy poszkodowanemu bramkarzowi, jednak nic nie mogli zrobić ze względu na nienaturalnie wykrzywioną nogę zawodnika. Wezwano karetkę pogotowia, a kibice domagali się czerwonej kartki za brutalne zagranie dla zawodnika Niwnic.
Jak informuje nasz czytelnik, część kibiców usłyszała, jak boczny arbiter sugerował głównemu sędziemu pokazanie czerwonej kartki za to brutalne zagranie. Główny arbiter odmówił, tłumacząc, że nie pokaże czerwonej kartki, ponieważ kibicuje drużynie z Niwnic, która tego dnia rozgrywała ostatni mecz wiosennej kolejki i broniła się przed spadkiem.
Poszkodowanego bramkarza zabrała karetka pogotowia, diagnozując złamanie z dwustronnym przemieszczeniem. Po kilku minutach bramkarz stracił przytomność. Głównym arbitrem tego spotkania był sędzia z Zebrzydowej.
Nasz czytelnik nie kryje oburzenia: „To skandal jak sędziował i jak zachował się zawodnik z Niwnic. Bramkarz z Raciborowic pewnie nie pogra w piłkę co najmniej rok, a i pracę straci, bo w Niemczech pracuje. Zawodnik z Niwnic powinien być za atak wyprostowaną nogą na leżącego bramkarza zdyskwalifikowany na co najmniej pół roku.”
Kibice i obserwatorzy meczu również wyrażali swoje niezadowolenie z postawy głównego arbitra, który „śmiał się i robił głupie miny”. Podkreślają, że na boisku najważniejsze jest zdrowie zawodników i na to sędzia powinien przede wszystkim zwracać uwagę. „Chamstwo i brutalne zagrania powinno tępić się bezwzględnie, a tego arbiter główny nie chciał zrobić” – dodaje czytelnik.
Marcel Wilk
Można zdysklasyfikować sędziego?
Skończy z bandyterka na boisku i na trybunach. To jest nowotwór trawiący polską piłkę.
Panie Marcelu, a kontaktował się Pan z sędzia ? Przecież ten stek bzdur oczernia imię sędziego, na pewno do zobaczenia 🙂
Jak można coś takiego pisać. Wiadomo, że żaden sędzia czegoś takiego nie powie, bo może stracić uprawnienia. Stek bzdór potrzeby do zyskania czytelników. Nawet gdyby tak myślał, nie powiedział by tego głośno, nawet innemu sedziemu. Takie zachowanie groziło by rekoczynami ze strony zawodników i kibiców więc nie zrobił by tego. Zwykła dziennikarska plotka.
Sędzia z zebrzydowej? Kto to taki?
Piszecie głupoty i nakręcacie temat z osób zamieszkałych w Zebrzydowie nie ma ani jednego sedziego
Pan bramkarz ma wystarczająco pieniędzy z wesela po którym szybko zwinął kasę i zostawił pannę młodą. Karma
Nie zesraj się . Kolejne co tylko płoty potrafi pierdolic
marcion kozioł i pracuje w baderze bedzie zdyskwalifikowany za brak mózgu a admin czemu usuwa niewygodne komenarze nastepny idiota
Bramkarz jakos pracy nie stracil, a dk gry juz wroca, a z wesela nie uciekl z kasa