Pił wódkę “z gwinta” i prowadził ciężarówkę autostradą A4. Miał 2,5 promila

W godzinach porannych, gdy ruch na autostradzie A4 był wzmożony, policjanci z Bolesławca otrzymali zgłoszenie o niebezpiecznej jeździe ciężarówki z białą naczepą. Zaniepokojony kierowca zauważył, że pojazd porusza się chaotycznie i nie potrafi utrzymać prostego toru jazdy.

Funkcjonariusze z Posterunku Policji w Gromadce szybko namierzyli podejrzaną ciężarówkę na 50. kilometrze autostrady A4 w kierunku granicy. Natychmiast podjęli interwencję, wykorzystując sygnały świetlne i dźwiękowe, zmuszając kierowcę do zatrzymania się na rozjeździe autostrad A4 i A18. Gdy otworzyli drzwi kabiny, od razu poczuli intensywny zapach alkoholu. Ich podejrzenia potwierdził widok otwartej, częściowo opróżnionej butelki wódki znajdującej się w uchwycie na napoje.
Badanie alkomatem wykazało, że 63-letni kierowca miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Został natychmiast zatrzymany i po wytrzeźwieniu doprowadzony w trybie przyspieszonym do sądu w Bolesławcu.
Sąd zdecydował o odebraniu mu prawa jazdy oraz nałożył surowe konsekwencje – 5-letni zakaz prowadzenia pojazdów, grzywnę oraz świadczenie pieniężne w wysokości 5 tysięcy złotych.
Dzięki czujności innego kierowcy oraz błyskawicznej reakcji policji udało się zapobiec potencjalnej tragedii. Funkcjonariusze apelują do wszystkich uczestników ruchu drogowego, by w razie zauważenia niebezpiecznych zachowań na drodze nie wahali się reagować i informować odpowiednie służby. Szybka interwencja może uratować życie!

Marcel Wilk