Odpady w Rakowicach Małych: Mieszkańcy vs nieprzygotowani przedsiębiorcy
W dniu 16 listopada, o godzinie 17:00, w świetlicy wiejskiej w Kotliskach, odbyło się burzliwe spotkanie zorganizowane przez Stefanię Wróblewską – Sołtys Kotlisk oraz Anetę Gerter – Sołtys Rakowic Małych. Głównym tematem dyskusji była decyzja wydana przez Marszałka Województwa Dolnośląskiego, Cezarego Przybylskiego, dotycząca składowania blisko 400 000 ton odpadów na terenach byłej kopalni Rakowiczki przez firmę Gostków Innowacje.
Na spotkanie zostali zaproszeni przedstawiciele lokalnych władz samorządowych, w tym Burmistrz Lwówka Śląskiego Mariola Szczęsna, Wiceburmistrz Lesław Krokosz, Starosta Powiatu Lwóweckiego Daniel Koko, Wicestarosta Zbigniew Grześków, przedstawiciele Marszałka, parlamentarzyści Zofia Czernow, Piotr Borys, Arkadiusz Sikora, oraz przedstawiciele spółki Gostków Innowacje. Licznie uczestniczyli w nim także mieszkańcy gminy, wyrażając jednoznaczny sprzeciw wobec planowanej rekultywacji terenu i zasypania wyrobiska odpadami.
Spotkanie trwało ponad dwie godziny i zakończyło się w atmosferze napięcia, braku zgody i konsensusu. Mieszkańcy wyrazili swoje zdecydowane niezadowolenie wobec składowania odpadów na terenie byłej kopalni, co prowadziło do intensywnych utarczek słownych między nimi a przedstawicielami spółki.
Warto zaznaczyć, że władze gminy i powiatu zapewniły, iż będą kontynuować działania mające na celu uniemożliwienie powstania składowiska odpadów zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa. Starosta Lwówecki Daniel Koko oraz Wiceburmistrz Lesławem Krokoszem podkreślali, że pojawiły się nowe okoliczności, nieuwzględnione w decyzji Marszałka, takie jak istnienie siedliska ptaka Kani Rudej czy unikalnego gatunku paproci.
Przedstawiciele firmy Gostków Innowacje byli nieprzygotowani do odpowiedzi na pytania ze strony mieszkańców. Pytania dotyczyły m.in. trasy ciężarówek z odpadami, co jest istotne, gdyż istnieją ograniczenia w ruchu pojazdów ciężarowych na lokalnych drogach. Nie było też jasne, jakie dokładnie odpady trafią na składowisko i skąd będą pochodzić. Przedsiębiorcy odpowiadali, że dostawca odpadów zostanie wyłoniony w przetargu.
Dodatkowe kontrowersje wzbudziło zapisane w decyzji, że kontrola składowanych odpadów będzie odbywać się w sposób wizualny. Mieszkańcy wyrazili obawy, pytając, kto będzie odpowiedzialny za taką kontrolę i w jaki sposób można wizualnie ocenić, czy odpady są szkodliwe dla środowiska.
Wiceburmistrz Krokosz podkreślił także, że w decyzji Marszałka zapisano, iż firma będzie zobowiązana do zabezpieczenia terenu przed przedostaniem się odpadów do wód gruntowych, co spotkało się z zaprzeczeniem ze strony przedstawicieli spółki.
Spotkanie w Kotliskach wyraźnie pokazało głębokie podziały między lokalną społecznością a decydentami oraz przedstawicielami firmy Gostków Innowacje. W obliczu braku jednoznacznego porozumienia, walka mieszkańców w obronie swojego środowiska zdaje się być dopiero na początku. Dodatkowo, warto nadmienić, że całe spotkanie zostało transmitowane na platformie Facebook przez nasz portal i gorąco zachęcamy do jego obejrzenia. Dzięki temu, debata oraz kontrowersje związane z planowanym składowiskiem odpadów w Rakowicach Małych stały się dostępne dla szerszej publiczności.
Marcel Wilk
Maciej Huzarewicz
Marszałek Przybylski mieszkał w gminie Warty Bolesławieckiej, czyli terenu, gdzie woda pitna uzdatniana jest ze zbiornika zagrożonego zatruciem.
W przyszłym roku wybory samorządowe. Może warto przypomnieć Marszałkowi o sprawie na jakimś spotkaniu przedwyborczym.