Jechał bez blach, uprawnień, OC i pod wpływem. Gdy zatrzymała go policja zaczął uciekać

Wczoraj, w godzinach popołudniowych, Lwówek Śląski stał się areną niecodziennego zdarzenia. Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Lwówku Śląskim natrafili na kierowcę poruszającego się po ulicach na motorze typu cross. To, co rozpoczęło się jako rutynowy patrol, szybko przerodziło się w pościg, odsłaniając nie tylko beztroską postawę kierującego, ale także jego nieodpowiedzialność i brak poszanowania dla przepisów drogowych.

Motocyklista, nieposiadający tablicy rejestracyjnej, natychmiast przyciągnął uwagę funkcjonariuszy. W trakcie próby zatrzymania do rutynowej kontroli drogowej, kierowca postanowił zaryzykować i próbował uciec, dodając gazu i mknąc przez ulice miasta. Jednak funkcjonariusze nie dali mu szansy na ucieczkę. Udało się zatrzymać mężczyznę, który okazał się 33-letnim mieszkańcem gminy Lwówek Śląski.
Okazało się, że motocyklista nie tylko nie miał wymaganych uprawnień do kierowania motocyklem, ale również jego pojazd nie był zarejestrowany i nie posiadał obowiązkowego ubezpieczenia OC. To jednak nie wszystko – badanie przeprowadzone na miejscu potwierdziło, że mężczyzna był nietrzeźwy, a poziom alkoholu we krwi przekraczał dopuszczalne normy, wynosząc 0,8 promila.
Skutki nierozważnych decyzji mogą być dotkliwe zarówno dla sprawców, jak i dla niewinnych uczestników ruchu. Bezpieczeństwo na drogach zależy od współpracy wszystkich uczestników ruchu, a każdy musi ponosić odpowiedzialność za swoje czyny. To tylko dzięki wzajemnemu szacunkowi i przestrzeganiu norm można stworzyć bezpieczne środowisko na naszych ulicach.
Marcel Wilk