Jak wygląda wizyta u zwierzęcego okulisty?

Zwierzęta, tak jak ludzie, mogą mieć problemy ze wzrokiem. Gdy z oczami naszego pupila dzieje się coś niedobrego, konieczna jest wizyta u weterynarza-okulisty. Choć jeszcze niedawno badania wzroku u kotów czy psów były traktowane przez wiele osób jako fanaberia, dziś są bardzo powszechne i nie budzą kontrowersji. Duże grono właścicieli zwierząt nie miało mimo to jeszcze okazji umówić swoich podopiecznych na okulistyczną konsultację lekarza weterynarii. Zanim po raz pierwszy udamy się z psem lub kotem do gabinetu, warto wiedzieć, jak taka wizyta przebiega i jak się do niej odpowiednio przygotować.
Do zwierzęcego okulisty zwykle zwracamy się, gdy pupil ma już wyraźnie zauważalne problemy ze wzrokiem. Szczególnie alarmujące powinny być dla nas takie objawy, jak:
- nadmierne łzawienie,
- potykanie się zwierzęcia na prostej drodze,
- wpadanie na ściany lub stojące obiekty,
- drapanie okolic oczodołów,
- ocieranie się pyskiem o ściany lub meble,
- brak reakcji np. na rzuconą zabawkę lub przemieszczające się przedmioty,
- przebarwienia sierści w okolicach oczu,
- przekrwienie oka.
Wystąpienie któregokolwiek z tych symptomów może świadczyć o poważnych problemach ze wzrokiem. Im szybciej zareagujemy i udamy się ze zwierzęciem do okulisty, tym większa szansa na to, że schorzenie uda się wyleczyć.
Do okulisty warto się zresztą wybrać nie tylko w chwili wystąpienia niepokojących objawów zdrowotnych. W ramach działań profilaktycznych, dobrze jest umówić się raz do roku na wizytę kontrolną, w czasie której lekarz sprawdzi, czy z oczami pupila na pewno wszystko jest w porządku. Takie wizyty pozwalają też wykryć ewentualne nieprawidłowości na bardzo wczesnym etapie, co dodatkowo zwiększa szansa na całkowite wyleczenie.
Na co zwrócić uwagę przed wizytą u zwierzęcego okulisty?
Zanim wybierzemy się ze zwierzakiem do okulisty, musimy do takiej wizyty odpowiednio się przygotować. Na pewno trzeba zabrać ze sobą całą historię leczenia pupila. Lekarz powinien bowiem wiedzieć, na jakie inne schorzenia cierpi pacjent, a także z jakimi problemami zdrowotnymi mierzył się w przeszłości. O tym wszystkim powie skrupulatnie gromadzona dokumentacja. Koniecznie należy mieć je ze sobą w trakcie pierwszej wizyty okulistycznej.
Dobrze jest także wykonać aktualne badania krwi oraz ogólne badania obrazowe. Stanowią one zawsze podstawę do rozpoznania szeregu chorób, również tych okulistycznych. Przeprowadzenie ich tuż przed wizytą na pewno przyspieszy cały proces leczenia i pozwoli weterynarzowi od razu zlecić bardziej zaawansowaną diagnostykę.
Należy także zabrać ze sobą opakowanie lekarstw przyjmowanych przez zwierzę (ewentualnie zrobić zdjęcie etykiety). Podawane pupilowi środki mogą mieć wpływ na to, jaki rodzaj leczenia zostanie zaproponowany przez lekarza.
Przygotowanie zwierzęcia
Zaleca się, by zwierzę na wizytę przybyło na czczo. Na miejscu może się bowiem okazać, że konieczne będzie przeprowadzenie dodatkowych badań krwi, a te powinno wykonywać się „na pusty żołądek”. Ostatni posiłek pupil może zjeść na około 6-8 godzin przed zjawieniem się w gabinecie lekarskim.
Jeśli wiemy, że zwierzę bywa agresywne, nie lubi bliskiego kontaktu, źle reaguje na obcych itd., powinniśmy wyposażyć się w odpowiedni kaganiec bądź transporter. Gdy dany osobnik będzie wyjątkowo wrogo nastawiony, lekarz może odmówić przeprowadzenia badania w trosce o własne bezpieczeństwo.
W przypadku urazów mechanicznych oka lub objawów w postaci ocierania się pyskiem o różne przedmioty czy drapania w okolicach oczodołów, dobrze jest założyć zwierzęciu specjalny kołnierz, który ograniczy dostępność do podrażnionych narządów i w ten sposób ochroni je przed dodatkowym uszkodzeniem. Jeśli nie posiada się takiego kołnierza, można go łatwo wykonać samodzielnie np. z kawałka elastycznego brystolu.
Wywiad
Wizyta u weterynarza okulisty zawsze rozpoczyna się od przeprowadzenia wywiadu. Lekarz dowiaduje się, co niedobrego dzieje się ze zwierzęciem oraz z jego wzrokiem. Dokładnie zbiera dane przekazane od właściciela, zaznajamia się z książeczką zdrowia oraz ze zgłoszonymi objawami.
Wywiad stanowi pierwszy i niezwykle ważny etap leczenia. Co prawda nie pozwala on od razu postawić trafnej diagnozy, ale stanowi podstawę do podjęcia decyzji o dalszych badaniach czy metodach leczenia.
Badania
Gdy lekarz przeprowadzi już wywiad z właścicielem zwierzęcia, przystępuje do oględzin pacjenta, a konkretnie jego oczu. Sprawdzana jest m.in. wielkość gałek ocznych, symetria powiek, reakcja gałek a światło i naturalne odruchy neurologiczne. Lekarz może też przeprowadzić szybki pomiar produkcji łez. Do worka spojówkowego przykłada się w tym celu niewielki papierek ze skalą. Powinien on namoczyć się łzami w mniej niż 60 sekund. Jeśli do tego nie dojdzie, wówczas mamy wyraźny sygnał świadczący o zaburzeniu procesu produkcji łez.
Do tego przeprowadzane są pomiary ciśnienia śródgałkowego, mające na celu wykluczyć/potwierdzić jaskrę lub zapalenie błony naczyniowej.
Badania wykonywane przez weterynarza będą oczywiście zależne od zgłoszonych problemów. Poza wyżej wymienionymi, na miejscu pobrany może być także materiał z worka spojówkowego, dokonywane są oględziny przedniej części oka za pomocą lampy szczelinowej (czasami po uprzednim zabarwieniu fluoresceiną), sprawdza się również otwory nosowo-łzowe i ich konstrukcję anatomiczną, brzegi powiek, spojówki, trzecią powiekę i jej gruczoły, rogówkę, przednią komorę oka, twardówkę, tęczówkę, źrenicę oraz soczewkę. Kolejny etap stanowi badanie dna oka.
Co ważne – wizyta odbywa się bez podawania zwierzęciu znieczulenia ogólnego. Wszystkie wykonywane przez weterynarza czynności są bezbolesne i nie powinny powodować żadnego dyskomfortu.
O czym warto pamiętać?
Przy badaniu dna oka podawane są specjalne krople, które rozszerzają źrenice. Daje to efekt charakterystycznych „dużych oczu”, które mogą utrzymywać się u zwierzęcia przez około 24 godziny.
Trzeba pamiętać, że przebieg wizyty będzie różnić się w zależności od tego, z jakim problemem zgłosimy się do weterynarza – okulisty. Na pewno jego interwencja przebiegnie inaczej, gdy w gabinecie pojawi się pacjent z urazem oka, bądź zwierzę leczone na dane schorzenie od dłuższego czasu.
Wiele osób może zastanawiać się, czy warto udać się na wizytę do zwierzęcego okulisty. Odpowiedź brzmi – tak! Podstawowe badania oczu wykonać powinien każdy weterynarz, jednak nie daje to gwarancji postawienia prawidłowej diagnozy czy pełnego rozpoznania problemu. W gabinetach okulistycznych znajduje się specjalistyczny sprzęt, który rozwiewa wszelkie wątpliwości tego rodzaju.
Wsparcie merytoryczne przy powstaniu materiału zapewniło Centrum Okulistyki Weterynaryjnej EyeVet Wrocław – Okulistyczna przychodnia weterynaryjna
Materiał Sponsorowany