Andrzej Kosiba – saksofonista z pasją

Andrzej Kosiba człowiek z pasją do muzyki, która w jego rodzinie obecna była od zawsze spełnił swoje największe marzenie – tak określił swój występ na scenie koncertowej XXIII Lwóweckiego Lata Agatowego. Koncert zgromadził tysiące ludzi, którzy wyśmienicie bawili się przy dźwięku saksofonu wzbogaconym muzyką klubową. Było prawdziwe show, na jakie wszyscy czekali. Andrzejowi na scenie towarzyszył DJ Adam Domino.
Całość okraszona została pokazem tanecznym sióstr Wołoszyn.


Po koncercie muzyk udzielił naszej redakcji krótkiego wywiadu.
Jak się Pan czuje po tak dużym koncercie, spodziewał się Pan, że publika będzie zachwycona Pana występem?
Kompletnie tego nie przewidywałem, jedynie to, że na Classic przyjdzie tak ogromna ilość osób, a dzisiaj przed chwilą – spełniłem swoje największe marzenie. Nie jest to materialne to, nie jest samochód itd. co można nabyć tylko to trzeba wypracować i w końcu przyszedł taki moment, ta chwila. Coś pięknego, piękne przeżycie.
Kiedy narodziła się u Pana pasja gry na saksofonie?
To głównie było za inicjatywą rodziców, ponieważ cała rodzina to muzycy. Ja się kształciłem w kierunku jazzu, muzyki rozrywkowej, ale w pewnym momencie podjąłem decyzję, że to nie jest ten kierunek. Na saksofonie gram już 17 lat, także bardzo młodo, bo w wieku 11 lat zacząłem.
Pierwsze marzenie się już spełniło, to jakie jest kolejne?
Na większe wody nie chciałbym wypływać, ponieważ prowadzę rodzinną firmę i to jest moje życie, moja największa pasja, a muzyka tylko towarzyszy. Każdemu zawsze to powtarzam, żeby posiadali własne pasje bo wtedy po prostu żyje się dwa razy, a w takich momentach jak teraz, taką sytuację na świecie to człowieka aż tak bardzo to nie dotyka, ponieważ może w ten swój świat zaszyć się na te parę godzin dziennie. Mam nadzieję, że na Lecie Agatowym będzie też gdzieś to tutaj tak kultywowane.
Aktualizacja:
Po kilku dniach Andrzej Kosiba skontaktował się z redakcją portalu Lwowek24.pl i poinformował, że chyba jednak ulegnie temu, aby trochę pograć na dużych scenach.
Z całą pewnością przyszłe koncerty tego muzyka będą cieszyć się sporą frekwencją. Panie Andrzeju życzymy dalszych sukcesów.
Bardzo fajny występ!!!