Lubomierz. Śmieci zmieniły się w instrumenty. Dzieci to pokochały.

W piątkowe popołudnie, 31 maja, sala koncertowa w internacie w Lubomierzu wypełniła się śmiechem, muzyką i dziecięcą radością. Z okazji Dnia Dziecka, Burmistrz Mariusz Warowy oraz Lubomierskie Centrum Kultury zaprosili najmłodszych mieszkańców miasta na wyjątkowy spektakl muzyczny pod intrygującym tytułem: „Paryska przygoda Szczurka pośród recykl-instrumentów”.

Na scenie wystąpiło dolnośląskie trio artystów, które połączyło elementy muzyki, edukacji ekologicznej oraz interaktywnej zabawy, tworząc wydarzenie pełne energii i wartościowego przekazu. Publiczność — dzieci wraz z rodzicami — od pierwszych minut dała się porwać niezwykłej opowieści o szczurku z Paryża, który zamiast podążać utartymi ścieżkami, szukał dźwięków w otaczającym go świecie, tworząc instrumenty z… odpadów.


W ruch poszły plastikowe butelki wypełnione piaskiem, puszki, kartony i inne przedmioty, które na co dzień trafiają do kosza. W rękach artystów i dzieci zamieniły się one w pełnoprawne narzędzia muzyczne. Wspólne granie, śpiewy i tańce, w tym finałowy Kan-Kan, stworzyły atmosferę radosnego świętowania i pełnego zaangażowania uczestnictwa.
Prowadząca spektakl artystka z łatwością nawiązała kontakt z młodą publicznością, wciągając ją w świat rytmu, wyobraźni i ekologicznego przesłania. Dzieci nie tylko świetnie się bawiły, ale również dowiedziały się, jak w kreatywny sposób można wykorzystać przedmioty codziennego użytku, dając im drugie życie.
To było wydarzenie, które łączyło sztukę, edukację i zabawę — i które, jak jednogłośnie podkreślali uczestnicy, zdecydowanie warto było przeżyć. Dzień Dziecka w Lubomierzu upłynął w rytmie muzyki i ekologicznej refleksji — z przesłaniem, że z wyobraźnią nawet plastikowa butelka może stać się instrumentem.
Marcel Wilk na podstawie tekstu Jadwigi Sieniuć.