Zapora w Pilchowicach czeka na remont po udanej obronie przed powodzią
Zaledwie miesiąc temu zapora w Pilchowicach skutecznie stanęła na wysokości zadania, chroniąc mieszkańców miejscowości położonych wzdłuż rzeki Bóbr przed groźbą zalania. Teraz jednak nadszedł czas na sprawdzenie jej stanu technicznego i niezbędne prace remontowe. Podobnie jak inne obiekty hydrotechniczne w regionie Dolnego Śląska, zapora ta wymaga gruntownej modernizacji.
Zgodnie z zapowiedziami, zaplanowane prace będą obejmować m.in. naprawy konstrukcyjne, które będą możliwe dopiero po spuszczeniu wody ze zbiornika. „Po spuszczeniu wody elementy będą oczywiście naprawiane. Wszystko co jest do naprawy, musi być naprawione. Tego nie widać na tę chwilę. To jest doszczelnienie tych wszystkich elementów z konstrukcją budowlaną związanych – naprawa ich. Być może, że przy tej okazji jest możliwość zwiększenia przepustowości” – wyjaśnia w rozmowie z Radio Wrocław Marta Stefańczyk-Pawlak z Tauron Ekoenergia.
„Prace uwzględniają remont zapór na terenie Dolnego Śląska. W tym programie jest oczywiście zapora Pilchowicka, zapora Złotniki, Leśna oraz zapora Lubachów. Będzie to wymagało spuszczenia wody ze zbiorników” – tłumaczy Marta Stefańczyk-Pawlak.
Jak dodaje Wiesław Zieliński z Tauron Ekoenergia, do tej pory większość prac na zaporach przeprowadzano bez konieczności opróżniania zbiorników. Jednak w przypadku nadchodzącego remontu będzie to nieuniknione. „Od strony wodnej, niewymagającej spuszczenia wody – tam był remont podzespołów strony budowlanej ze strony, która jest ponad wodą. Natomiast w tym momencie ze względu na nadzór budowlany zapora wodna musi być gruntownie przejrzana i naprawiona” – mówi w rozmowie z Radio Wrocław Zieliński.
Remonty na zaporach na Dolnym Śląsku, w tym na zaporze Pilchowickiej, mogą rozpocząć się najwcześniej w przyszłym roku. Działania te mają na celu nie tylko naprawę uszkodzonych elementów, ale także zwiększenie bezpieczeństwa hydrotechnicznego w regionie, co jest szczególnie ważne w kontekście zmieniających się warunków klimatycznych i rosnącego ryzyka powodzi.
Marcel Wilk na podstawie artykułu Radio Wrocław
