Rolnicy dziś znowu protestują

Dzisiaj na terenie całej Polski, kontynuowane są protesty rolników, którzy wyrażają swój sprzeciw wobec niekontrolowanego i bezcłowego napływu produktów rolno-spożywczych do Unii Europejskiej oraz polityki prowadzonej przez komisarza UE ds. rolnictwa, Janusza Wojciechowskiego z PiS. Rolnicy domagają się zdecydowanych działań wobec tych problemów oraz sprzeciwiają się zapisom Zielonego Ładu.

W związku z ogłoszonymi protestami, Wojewoda Dolnośląski wydał oficjalny komunikat, ostrzegając mieszkańców regionu przed planowanymi utrudnieniami w ruchu drogowym. Pod przewodnictwem Macieja Awiżeń-Wojewody Dolnośląskiego oraz Jaceka Protasiewicza-Wicewojewody Dolnośląskiego, zebrał się Wojewódzki Zespół Zarządzania Kryzysowego, aby przygotować się na dzisiejsze protesty rolników.

Zgodnie z zapowiedziami planowanych jest ponad 580 protestów, w których spodziewany jest udział blisko 70 000 osób. Apeluje się zatem do mieszkańców, aby szczególnie unikali podróży autostradą A4 oraz obwodnicą Wrocławia. Rolnicy planują blokować zjazdy oraz wjazdy na te drogi, co może skutkować znacznymi utrudnieniami w ruchu. Istnieje ryzyko, że po wjechaniu na te drogi, kierowcy mogą mieć trudności z opuszczeniem ich, co w skrajnych przypadkach może wymagać przejechania nawet kilkudziesięciu kilometrów zanim znajdzie się niezablokowany zjazd.

Na terenie województwa dolnośląskiego, zgodnie z informacją GDDKiA, utrudnienia wystąpią przede wszystkim na autostradzie A4 na odcinku Wrocław – Legnica przy węźle Kostomłoty. Dodatkowo, utrudnienia przewiduje się także na drodze krajowej DK94 w miejscowościach Godzikowice oraz bliżej powiatu lwóweckiego w Godzieszowie, Jeleniowie oraz Jerzmanicach Zdrój. Mieszkańcy Jędzychowic również mogą spodziewać się utrudnień na swoich drogach, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że w miejscowości tej znajduje się przejście graniczne z Niemcami.

Protesty rolników stanowią wyraz ich niezadowolenia z aktualną sytuacją w rolnictwie oraz wzywają do działań zarówno na poziomie krajowym, jak i europejskim. Miejmy nadzieję, że dialog pomiędzy stronami doprowadzi do znalezienia rozwiązania, które będzie korzystne zarówno dla rolników, jak i dla całego społeczeństwa.

M. Huzarewicz