10 grudnia po 27 latach wraca kolej do Mirska. Strażacy apelują o rozwagę na drodze
10 grudnia br. mieszkańcy Mirska i okolic będą świadkami wyjątkowego wydarzenia – po 27 latach przerwy ponownie rusza tam kolej. Ta długo oczekiwana chwila niesie ze sobą jednak pewne wyzwania, szczególnie jeśli chodzi o bezpieczeństwo na przejazdach kolejowych.
Ochotnicza Straż Pożarna z Mirska pragnie zaapelować do wszystkich mieszkańców oraz osób z okolicznych miejscowości o zachowanie szczególnej ostrożności na nowo otwartych przejazdach kolejowych. W szczególności zalecają uwagę podczas przejazdu w kierunku Giebułtowa oraz Karłowca, gdzie przejazdy są obecnie zaklasyfikowane do kategorii C.
Przejazdy kategorii C to przejazdy w pełni automatyczne, gdzie nie znajdziemy tradycyjnych rogatek ani strażnika. Ruchem na tych przejazdach sterują wyłącznie samoczynne sygnalizatory świetlne. Istnieje ryzyko, że kierowcy i piesi, przyzwyczajeni do tradycyjnych przejazdów, mogą zlekceważyć nowe sytuacje.
Strażacy ochotnicy wraz z lokalnymi władzami apelują do wszystkich użytkowników dróg o zdwojoną uwagę i rozwagę na nowo otwartych przejazdach kolejowych. Zwłaszcza, że obecnie są one objęte kategorią C, co oznacza, że sterowanie ruchem odbywa się automatycznie.
Apel kierowany jest także do rodziców i dziadków, którzy powinni uświadamiać najmłodsze pokolenie o zagrożeniach związanych z przejazdami kolejowymi. Edukacja w tym zakresie jest kluczowym elementem budowania bezpiecznej przyszłości.
Mamy nadzieję, że nowa era kolejowa w Mirsku rozpocznie się bezpiecznie, a wszyscy uczestnicy ruchu dostosują się do nowych warunków. Bezpieczeństwo na drodze to wspólna sprawa społeczności, a właściwa świadomość może przyczynić się do uniknięcia niebezpiecznych sytuacji na przejazdach kolejowych.
Marcel Wilk